Wegetariańska fasolka po bretońsku
Fasola
Sos pomidorowy
|
Przepis na 2–3 porcje
Zawiera:
|
1. Fasolę zalej dużą ilością wody i odstaw na noc do namoczenia (min. 12 godzin). Jeśli fasola wchłonie całą wodę, należy ją uzupełnić. 2. Na następny dzień odlej wodę i ponownie zalej ok. 4–5 cm powyżej poziomu fasoli. Zagotuj i dodaj zioła, przyprawy oraz przekrojoną na pół marchewkę. 3. Gotuj ok. 1 godzinę, do miękkości. Przez pierwsze 10 minut gotuj fasolę na bardzo dużym ogniu bez pokrywki. 4. Po tym czasie zmniejsz ogień i gotuj pod częściowo uchyloną pokrykwą. 5. Po godzinie sprawdź fasolę. Często gotuję 15–20 minut dłużej w zależności od miękkości. 6. Fasolę odcedź, zachowując wywar. 7. Na patelni rozgrzej olej, wrzuć pokrojoną cebulę i smaż, aż się lekko przyrumieni. 8. Dodaj drobno pokrojony czosnek i smaż dodatkowe 2 minuty. 9. Na patelnię wlej passatę, dorzuć resztę składników. 10. Zamieszaj, zmniejsz ogień do minimum i duś 20 minut. 11. Wrzuć ugotowaną fasolę i wlej ok. 0,5 l wywaru. 12. Wymieszaj i duś 30 minut, mieszając od czasu do czasu. Jeśli w trakcie duszenia, wywar zrobi się za gęsty, dolej kilka dodatkowych łyżek wywaru. Uważaj jednak, żeby po ugotowaniu sos nie był za rzadki. 13. Po ugotowaniu dopraw do smaku solą i pieprzem. Ja dodatkowo lubię dodać cząber pod koniec gotowania i posypać świeżym majerankiem (jeśli akurat mam na parapecie).
dobra alternatywa dla mięsnej. ładnie wygląda. Pozdrawiam, Asia
A jak jakiś mięsożerca zacznie się domagać swojego, zawsze można osobno podsmażyć i wymieszać część gotowej fasolki ;-)
wygląda pięknie!
Dzisiaj na obiad była ciecierzyca w pomidorach, bardzo podobna do tej fasolki :) Mniam :)
Właśnie skończyłem, wyszła super :)
A jednak dodałem łyżeczkę kminku, żeby było bardziej fasolkowo :P
Kamilo, najlepsza fasolka, jaką jadłam w życiu! Idealne proporcje przypraw, po prostu the best. Najpierw spałaszowałam solo, potem z ziemniaczkami i zostało jeszcze troszeczkę na jutro i będzie z … kluseczkami jaglanymi. Wiem, dziwne połączenie, ale zostało z kolacji, a ja nie lubię wyrzucać jedzenia :) Wielkie dzięki za przepis i inspirację :)