Wegański pasztet z czerwonej soczewicy
|
Przepis na keksówkę 11×30 cm
Pasztet z czerwonej soczewicy nie wymaga dodatkowego miksowania lub ugniatania tłuczkiem czy praską. Soczewica jest tak miękka, że sama rozpada się pod wpływem mieszania. |
1. Soczewicę przepłucz pod bieżącą wodą, włóż do garnka i zalej 3 szklankami wody. 2. Doprowadź do wrzenia, dodaj liście laurowe, ziele angielskie i gotuj na małym ogniu przez 15–20 minut, aż soczewica zmięknie i wchłonie całą wodę. 3. Wyjmij przyprawy i odstaw. 4. Na patelni rozgrzej olej, dodaj marchewki starte na drobnej tarce, drobno posiekaną cebulę, czosnek oraz tymianek. 5. Smaż na średnim ogniu, aż się delikatnie przyrumienią. 6. Podsmażone warzywa połącz z soczewicą, dodaj 2 łyżki siemienia lnianego, posiekaną natkę pietruszki, sól oraz pieprz. Dokładnie wymieszaj i w razie potrzeby dopraw jeszcze do smaku. 7. W tym momencie masz dwie opcje: uzyskaną masę możesz przełożyć do pojemnika i używać jako pasty do smarowania lub pójść krok dalej i upiec pasztet. 8. W tym celu przygotuj keksówkę, wysmaruj olejem i posyp pozostałym siemieniem lnianym lub bezglutenową bułką tartą. 9. Przygotowaną masę przełóż do formy i piecz ok. 35–40 minut w 180˚C. 10. Ostudź przed krojeniem. Przechowuj w lodówce.
Kocham wszystkie soczewicowe pasztety, ale o tym prenie juz wiesz ;)
To pierwsze zdjecie wyjatkowo mi sie podoba! Piekne :)
Pozdrawiam serdecznie!
o jaaaaa, jaki pasztet, musi być pyszny :)
Nigdy nie próbowałam pasztetu z soczewicy, ale Twoje zdjęcia są tak przekonywujące, że jak tylko znajdę soczewicę to zrobię go koniecznie!
Jak zwykle piękne zdjęcia i cudo pasztet! uwielbiam!
pyszny, naprawdę! na jego bazie robię trochę inny, ale ten jest naprawdę smaczny! dziękuję za przepisik!! :) pozdrawiam!
A jeśli chciałabym zrobić pasztet z tego przepisu,ale z soczewicy zielonej? Wystarczy tak samo ja ugotować czy trzeba jakoś inaczej z nią postępować? :)
Zrobiłam w formie pasztecików. Bardzo dobre.